Tynki wewnętrzne
Aktualnie jesteśmy na etapie tynków wewnętrznych. W ubiegłym tygodniu ekipa założyła wełnę mineralną (na razie tylko) w szczelinie pomiędzy murłatą i dachem oraz ociepliła styropianem betonowe elementy ścian zewnętrznych (wieńce i pionowe słupy pomiędzy wieńcami stropu i ściany kolankowej). W międzyczasie wyprowadziliśmy też rurki do solarów w szczelinie za kominem. Nie zamierzamy montowac na razie solarów, ale nie wiadomo co przyniosą następne lata, więc woleliśmy, żeby na wszelki wypadek były (koszt 1.200 zł w miedzi). Teraz trwamy w niepewności, czy pogoda się utrzyma i temperatury nie spadną poniżej 5 stopni. Boimy się pomyślec, co będzie, jeśli stanie się inaczej. Ekipa zapewnia, że mamy się nie martwic. W razie probemów będziemy musieli na szybko położyc pierwsza warstwę ocieplenia dachu i tymczasową folię oraz uruchomic nagrzewnice. Trzymamy kciuki. Fotorelację zamieścimy jak tylko będzie się czym pochwalic :) Pozdrawiamy.