Wybór projektu...
Niektórzy uważają że dopiero drugi czy trzeci dom jest spełnieniem oczekiwań.
My uważamy że wystarczy poświęcic trochę czasu...poszukac ( wśród nieskonczonej liczby projektów ) tego właściwego i następnie dopasowac go do swoich potrzeb. Tak też zrobiliśmy ( a w zasadzie żona...ja jestem z tych co wolą wziąc szpadel i zmęczyc sie trochę niż siedziec godzinami w poszukiwaniu tego właściwego projektu )
Zaufałem więc żonie w tym temacie, czego rezultatem bedzie dom budowany wg. projektu Z101 (pracowni Z500 ). Myśleliśmy że to w zasadzie temat prosty. Siadamy określamy czego szukamy ( czyli np. parterówka z poddaszem, dach dwuspadowy itp itd ) klikamy i pojawia sie np. 500 projektów z których szybko wyszukujemy nasz. No niestety....jak znaleźliśmy odpowiedni...to albo taras nie z tej strony...albo wejście albo sto innych rzeczy nie pasowało. Znalezienie odpowiedniego projektu zajęło pewnie jakieś 3 miesiące czasu.
W końcu trafiliśmy na nasz Z101. To było to...i z zewnątrz i wewnątrz ( np prawie - docelowo trochę, choc niewiele pozmienialiśmy )
Zdecydowaliśmy się na wariant z garażem z kilku powodów. Zamykanie samochodu wcale nie okazało się najważniejszym.
Po pierwsze - bedziemy mieszkac trochę na "zadupiu" więc ( ku mojej głównie uciesze ) zakupy planujemy robic raz na tydzień / dwa tygodnie - więc zapasy trzeba miec gdzie przechowywac. Trzeba również miec gdzie schowac worek ziemniaków, cebuli czy innych rzeczy.
Po drugie - marzyliśmy zawsze o regałach na których bedziemy mogli przechowywac słoki z przetworami, soki itp itd.
Po trzecie - rowery, kosiarka, narzędzia ogrodnicze - trzeba miec gdzie schowac
No i po czwarte - samochód. Żona wyjedzie zimą z garażu bez konieczności drapania szyb.
Liczyliśmy się jak każdy budujący z kosztami i początkowo nie chcieliśmy garażu, jednak ostatecznie rodzina mająca doświadczenie w tych sprawach ( mieszkają na wsi ) - przekonali nas, argumentujac - jak powyżej
Dlatego też ostatecznie Wariant z garażem będzie !!
Zdjęcia nie do końca obrazują to na co my się zdecydowaliśmy...w każdym razie bazowaliśmy na ym projekcie.
Stwierdziliśmy, że jak ma już byc ten garaż to wykorzystamy go w jak największym stopniu i wysunęlismy go metr przed dom, dzięki czemu wejście z jednej strony mamy osłonięte od wiatru.
Zdajemy sobie sprawę, że mamy działkę prawie w szczerym polu...więc wiatr bedzie wiał - to pewne.
