Witamy po urlopie, wypoczęci, pełni siły i energii do dalszej pracy.
Nasza Z-etka jest już zamknięta. Jak wspominałem przed urlopem zamontowaliśmy rolety zewnętrzne oraz bramę oraz "tymczasowe" drzwi wejsciowe. ( Muszą byc żeby móc domek ubezpieczyc )
Po powrocie z wakacji mieliśmy jeszcze dwa dni wolnego, które przeznaczyliśmy na sprzątanie w środku i wokoło domu.Szczerze mówiąc to nieźle się namordowaliśmy.
Żona sprzątała środek, zmiatała pozostałości po budowlańcach, gruz, śmieci itp itd
Ja natomiast zająłem sie uprzatnięciem terenu głównie przed budynkiem...łącznie z wysypaniem i rozbiciem całego pozostałego gruzu pod wjazd do garażu.
Pojawili sie również Panowie elektrycy i zaczęli zakładac prąd.
Pozostał mi do wykopania rów na 80cm w piasku i glinie do pociagnięcia kabla ( jakieś 15m ) Mordowałem sie z tym w środę po pracy i w sobotę do południa. Rów był głeboki i piękny....przez chwilę...bo potem połozono w nim kabel, folię ostrzegawczą i szybciutko rów zakopalismy.
Więc...do tygodnia bedzie położona cała instalacja elektryczna wewnątrz. ( musieliśmy trochę wyhamowac elektryków, ponieważ nastąpiły zmiany w ustawieniu łazienki górnej...o czym traktują zdjęcia poniżej )
Za tydzień wchodzi Pan od C.O...potem tynki, wylewki, ocieplenie poddasza
Poniżej fotorelacja:
Tu jeszcze przed sprzątaniem
I zaczynamy
A tak wygląda ostatecznie...i po sprzątnięciu i po wysypaniu i ułożeniu gruzu pod wjazd do garażu
Wspomniane zmiany w ustawieniu łazienki.
BĘDZIEMY WDZIĘCZNI ZA WSZELKIE SUGESTIE !
Nie ma to jak "pomiar w terenie" Od razu widac co wejdzie a co nie i ile bedzie miejsca
Nie było łatwo upchac wszystkie urządzenia..ale się ostatecznie udało...czyli:
w kolejności od lewej ściany..bedzie pralka, bidet, muszla kl. i wanna
vis-a vis na ścianie dwie umywalki i prysznic
I jeszcze rzut z innej strony
bidet, muszla i wanna
Tak wyglada nasza Z-etka na dzień dzisiejszy.
Panowie od dachu zastanawiają się jeszcze nad rozwiązaniem daszku nad wykuszem.
Mam nadzieję, że wkróce uda sie wrzucic zdjęcia z kolejnych etapów.
